- Jazda! Złapmy jakiegoś pokemona! - krzyknęłam - Dalej! Użyj Wiru wodnego!
Offline
- Spokojnie! Kiedy wyskoczy użyj bąbelkowego promienia! - krzyknęłam - Dasz sobie radę!
Offline
- Unik i Akcja! - powiedziałam.
Miałam nadzieje na wygrany pojedynek, bo zależało mi na nowym pokemonem.
Offline
- Piplup zablokuj to bąbelkowym promieniem, a potem wir wodny! Wierze w Ciebie! Daj z siebie wszystko! - rzekłam.
Offline
W pośpiechu rzuciłam pokeballem i czekałam.
- Niech się uda, niech się uda, niech się uda - powtarzałam szeptem.
Offline
- Ale fajnie! - krzyknęłam i wypuściłam Teddiurse. - Cześć! Jestem Lisa, a to jest mój pokemon Piplup. Miło mieć Cię w drużynie. Hej! A może potrenujemy? Co wy na to?
Offline
- Ok! Dobra Piplup bąbelkowy promień! Teddy spróbuj rozbić promień drapaniem!
Offline